W specjalnym wydaniu "Ha!artu" przygotowanym z okazji okrągłego stołu pisarzy i filmowców czytam, że właśnie powstała adaptacja gejowskiego "Lubiewa", podobnie jak ekranizacja obrazoburczego poematu "O matce i ojczyźnie" Bożeny Keff. Nazwiska reżyserów nic nie mówią. Ale oto kolejna rewelacja: nakręcono "Polski kwiecień" inspirowany powieścią "Ojciec odchodzi" Piotra Czerskiego, zestawiającą dwie żałoby Polaków - po Janie Pawle II i po katastrofie smoleńskiej. "Film ten - czytam w entuzjastycznej recenzji - wstrzykuje kolorową groteskę w histeryczny czarny patos". Zdążył otrzymać Grand Prix na festiwalu Realismo w Lanciano z rąk samego Cesarego Zavattiniego, ojca włoskiego neorealizmu. Oczywiście to fikcja, nie ma tych filmów. Ale mogłyby być.
Więcej: http://wyborcza.pl/1,76842,8518956,Restart_polskiego_kina.html#ixzz15rAq6uwY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz