10 grudnia 2010

Michał Zygmunt - Zło złem zwyciężaj

Pierwsza scena „Dobrego Pana”: mężczyzna przywiązany pasami do łóżka szarpie się i wyje. Na jego twarzy maluje się wyraz bezbrzeżnego cierpienia. Nad nim, w mroku, kilka osób. Nie poznajemy miejsca i czasu - czy to gestapowska katownia? Może ubecka? A może akcja toczy się w sowieckiej psychuszce? Tajemnica zostanie ujawniona chwilę później - to Polska roku 2005. Trzydziestoletni Tomek, pisarz i copywriter, wyje z powodu heroinowego głodu, przywiązany do łóżka w ośrodku odwykowym pod Warszawą. „U nas nie ma metadonu”- mówi kierowniczka. „U nas leczy się poprzez cierpienie.” „Zło złem zwyciężaj” - dodaje jej asystent. Dziewczyna pisarza płacze.

Więcej: http://ha.art.pl/felietony/1509-michal-zygmunt-zlo-zlem-zwyciezaj.html

Brak komentarzy: