16 maja 2011

Jakub Majmurek - Historia dla przyszłości

Grzegorz Królikiewicz od długiego czasu pozostaje na marginesie historii polskiego kina. Już w latach 70., gdy zaczynał swoją karierę, a do kin wchodziły Wieczne pretensje czy Na wylot, nie można go było przyporządkować do żadnego dominującego nurtu. Jego filmy budziły głęboki sprzeciw i niezrozumienie. W zapisie kolaudacji Wiecznych pretensji (1975) można przeczytać, że jest to film „schizofrenika dla schizofreników”, a jego twórca „jest chory psychicznie i ma brata psychiatrę w Gdyni, do którego jeździ się leczyć”.

Więcej: http://www.krytykapolityczna.pl/Serwiskulturalny/MajmurekHistoriadlaprzyszlosci/menuid-1.html

Brak komentarzy: